Zarządzanie marką w social mediach to zadanie pełne wyzwań. Jednym z nich jest pytanie, kto powinien być twarzą twojego biznesu. Czy powinien to być właściciel firmy, pracownik, a może lepiej wynająć profesjonalistę z zewnątrz? Albo w ogóle zrezygnować z ludzkiego elementu? Każda opcja ma swoje zalety i wady. Zatem głęboki oddech i jedziemy.

Właściciel firmy, czyli autentyczność i… niebezpieczeństwo

Gdy jako właściciel marki jesteś jednocześnie jej promotorem, możesz wykazać się autentycznością, zachowujesz kontrolę, masz możliwość kształtowania jej wizerunku, ale bierzesz też na siebie dużą odpowiedzialność. Przykładem właściciela, który stał się twarzą firmy, jest Elon Musk. Jego osobowość i działania są nierozerwalnie związane z marką Tesla, co pozwoliło przyciągnąć wielu klientów i rozwinąć firmę. 

Taka autentyczność to potężne narzędzie. Klienci kojarzą markę nie tylko z konkretnym produktem, ale i z wartościami, które przedstawiasz. W erze, gdy autentyczność jest wskazywana jako jeden z kluczowych czynników wyboru marki, bycie jej promotorem marki jako właściciel daje ci szansę na stworzenie unikatowej relacji z klientem.

Pełna kontrola ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony nikt nie zna twojej firmy lepiej niż ty, co minimalizuje ryzyko błędów wynikających z niezrozumienia marki przez osobę z zewnątrz. Dlatego np. Mark Zuckerberg często osobiście wypowiada się na temat nowości w Facebooku, dając odczuć, że zna produkt od podszewki. Z drugiej strony każda kontrowersja, każdy błąd nie tylko odbijają się na twoim wizerunku, ale wpływają również na całą firmę.

Ryzyko jest więc nieodłączną częścią bycia promotorem marki. Nawet drobne potknięcia mogą wywołać falę krytyki, tak jak to się działo w przypadku kontrowersyjnych tweetów Muska, które wpływały na wartość akcji Tesli. Warto mieć świadomość, że z marką, którą reprezentujesz, będą identyfikowane nie tylko twoje zawodowe działania, lecz także prywatne opinie. A przy tym nie należy zapominać, że w drodze do sukcesu kluczowa jest autentyczność. 

Plusy

  • Autentyczność – jeśli jesteś twarzą swojej firmy, dodajesz jej własnego charakteru i autentyczności.
  • Kontrola – nikt nie zna twojej firmy tak dobrze jak ty, masz pełną kontrolę nad tym, co i jak jest komunikowane.
  • Oszczędność – nie musisz płacić dodatkowych honorariów za usługi zewnętrznego promotora.

Minusy

  • Brak umiejętności – nie każdy właściciel firmy ma naturalne zdolności prezentera. Może to negatywnie wpłynąć na jakość filmów.
  • Czas – bycie twarzą firmy to dodatkowe obciążenie, które może cię odciągnąć od innych ważnych zadań.
  • Ryzyko asocjacji – jeśli coś pójdzie nie tak, negatywne opinie mogą być bezpośrednio związane z twoją osobą.

Potrzebujesz wideo reklamowego dla swojej firmy?
Doradzimy, nagramy, zmontujemy!
Button House - usługi

Pracownik firmy jako promotor marki, czyli wszystko dobrze, dopóki…

Posiadanie w zespole ekspertów w różnych dziedzinach to niewątpliwy atut, który można wykorzystać w promowaniu firmy. Obsadzając w roli promotora marki różnych pracowników, otwierasz możliwość przedstawienia różnorodnych aspektów swojej działalności. Dla przykładu: Google często w swoich materiałach prezentuje inżynierów, aby omówić techniczne aspekty swoich produktów. W ten sposób odbiorcy zyskują zarówno specjalistyczną wiedzę, jak i poczucie, że mają do czynienia z fachowcami.

Gdy korzystasz z wiedzy i umiejętności wielu osób ze swojego zespołu, tworzysz zróżnicowany i dynamiczny przekaz – taki materiał może przyciągnąć szerokie grono potencjalnych klientów. To jak z zespołem sportowym – nie każdy kibic identyfikuje się z tym samym zawodnikiem. Niektórzy wolą strzelców bramek, inni cenią solidnych obrońców. Podobnie jest z firmą: różni pracownicy jako promotorzy marki mogą przyciągać różne segmenty klientów.

Oczywiście wszystko ma swoją cenę. W naszym przypadku chodzi o ryzyko związane z fluktuacją pracowników, a także potrzebę dodatkowego szkolenia w zakresie wystąpień publicznych. Jeśli ktoś stał się znaną twarzą marki i nagle odchodzi z firmy, może to się odbić na spójności komunikacji. Obserwowaliśmy to na przykładzie firmy Apple, gdy opuścił ją znany designer Jony Ive. Wiele osób zastanawiało się wówczas, czy Apple utrzyma swoją pozycję lidera w dziedzinie designu.

A zatem wykorzystanie pracowników jako promotorów marki to strategia, która ma swoje plusy i minusy. Trzeba zaakceptować fakt, że każdy wybór niesie tu ze sobą określone korzyści, ale wymaga też pewnych kompromisów. Najważniejsze jest osiągnięcie celu, czyli zapewnienie wartościowej, autentycznej i spójnej komunikacji z klientami. Jakość i spójność przekazu to kluczowa kwestia niezależnie od tego, czy twarzą firmy jest właściciel, pracownik czy ekspert z zewnątrz.

Plusy

  • Specjalizacja – pracownicy często mają specjalistyczną wiedzę, którą mogą przekazać w przystępnej formie.
  • Różnorodność – możliwość rotacji osób będących twarzą firmy daje wrażenie różnorodności i dynamiki.
  • Angażowanie zespołu –- daje pracownikom poczucie przynależności i wpływu na rozwój firmy.

Minusy

  • Fluktuacja – pracownicy mogą odejść, a wtedy tracisz jedną z twarzy firmy.
  • Szkolenia – konieczność dodatkowego szkolenia z zakresu prezentacji i wystąpień publicznych.
  • Niejasność komunikacji – ryzyko nieścisłości i niekonsekwencji w komunikatach.
Promotor marki - dobry pomysł?

A może by tak influencer?

Zatrudnienie promotora marki z zewnątrz to interesujący sposób na wprowadzenie do firmy profesjonalizmu i świeżości. Jednak zawsze rodzi się pytanie: czy ta osoba rzeczywiście zrozumie i odda ducha twojej marki? Przykładem może być współpraca Pepsi i Beyoncé. Producent napoju zamierzał skorzystać z globalnej popularności piosenkarki, lecz ryzykował przy tym, że jej wizerunek nie będzie do końca zgodny z marką Pepsi. 

Specjaliści z zakresu promocji, którzy często są ekspertami w dziedzinie marketingu i komunikacji, mogą wprowadzić do twojej firmy taki poziom profesjonalizmu, jaki trudno osiągnąć wewnętrznymi środkami. Warto skorzystać z ich doświadczenia w tworzeniu kampanii reklamowych i materiałów promocyjnych – efekty mogą być wymierne.

Nie możemy też zapomnieć o obiektywizmie, jaki wprowadza osoba z zewnątrz. Nie była dotąd związana z firmą, dlatego ma zdolność do rzetelnej i obiektywnej oceny, co może okazać się cenne przede wszystkim w kryzysowych sytuacjach. Jednak brak emocjonalnego związku z firmą może być też minusem, jeżeli zamierzasz postawić na autentyczność i wartości marki – wówczas lepszym wyborem, by stać się twarzą marki, będą dotychczasowi pracownicy.

Profesjonalizm i obiektywizm kosztują. Zatrudnienie zewnętrznego promotora wiąże się często z dużymi kosztami i nie każda firma może sobie na to pozwolić. Wybór pomiędzy pracownikami, właścicielem i osobą z zewnątrz jako twarzą marki należy dobrze przemyśleć. Każda opcja ma swoje plusy i minusy – decydować powinny cele firmy, jej specyfika oraz możliwości budżetowe.

Musisz też zdać sobie sprawę, że promotor marki mimo swoich umiejętności i profesjonalizmu stanowi swoisty „czynnik ryzyka”, związany z jego publicznym wizerunkiem. Jeśli taka osoba zrobi coś kontrowersyjnego lub uwikła się w jakiś skandal, może to mieć negatywny wpływ na twoją firmę. Echem odbiła się niegdyś w Polsce sytuacja, kiedy to popularny influencer i youtuber Krzysztof Gonciarz stracił kontrakt z dużym sponsorem, po tym jak doszło do kontrowersji w związku z jego wypowiedziami na temat jedzenia mięsa. Wygłosił jedynie osobistą opinię, jednak skandal wpłynął na wizerunek firmy, która z nim współpracowała. 

Plusy

  • Profesjonalizm – osoby z zewnątrz często są doświadczonymi promotorami, co gwarantuje wysoki poziom produkcji.
  • Świeżość – nowa twarz może przyciągnąć nową grupę odbiorców.
  • Dystans – osoba z zewnątrz nie jest emocjonalnie związana z firmą, co może pomóc w obiektywnym przekazie.

Minusy

  • Koszt – profesjonalne usługi są zazwyczaj kosztowne.
  • Brak stałości – osoba z zewnątrz może nie być dostępna na stałe.
  • Ryzyko niezgodności – osoba z zewnątrz może nie do końca rozumieć filozofii twojej firmy, co może spowodować konflikty.
  • Ryzyko reputacyjne –kontrowersje związane z zewnętrznym promotorem mogą negatywnie wpłynąć na wizerunek twojej marki.
Promotor marki - pracownik, czy właściciel?

Brak promotora marki

W świecie marketingu wideo wiele firm zastanawia się, czy skupić się na produkcie, czy też uczynić kogoś twarzą marki. Wybierając opcję, w której film dotyczy przede wszystkim produktu lub usługi, masz pewność długotrwałego i uniwersalnego apelu. Takie podejście jest łatwiejsze do zintegrowania w różnych kampaniach marketingowych. Z perspektywy SEO jest to również korzystne. Koncentrując się na kluczowych słowach i informacjach zamiast na konkretnym promotorze marki, możesz zyskać lepsze wyniki w organicznym wyszukiwaniu.

Jednak istnieje pewna pułapka. Film bez ludzkiego elementu może być mniej angażujący. Dane z polskiego rynku wskazują, że odbiorcy zazwyczaj lepiej reagują na ludzi. Na przykład materiały promocyjne marki Żywiec, które przedstawiają lokalne społeczności i ich członków, często odnoszą większy sukces niż te skoncentrowane wyłącznie na produkcie. Brak konkretnego promotora marki może jednak utrudnić budowanie relacji z klientami, a jest to przecież nie mniej istotne niż dobre wyniki SEO.

A zatem wybierając strategię dla twojego marketingu wideo, warto zastanowić się, czy jesteś gotów na kompromis między efektywnością SEO a budowaniem głębszej relacji z klientami. Być może idealnym rozwiązaniem będzie połączenie obu podejść – stworzenie filmów produktowych wzbogaconych o ludzki element. W tym przypadku można nawet rotować różnymi pracownikami jako promotorami marki, co dodatkowo urozmaici twoją strategię marketingową i sprawi, że będzie ona bardziej dynamiczna.

Plusy

  • Uniwersalność – skupienie się na produkcie lub usłudze, a nie na osobie.
  • Lepsze SEO – skupienie się na kluczowych słowach i informacjach, a nie na osobie.
  • Brak ryzyka – nie ma ryzyka, że kontrowersyjna opinia promotora wpłynie negatywnie na markę.

Minusy

  • Brak osobistego kontaktu – ludzie łatwiej nawiązują emocjonalne relacje z innymi ludźmi niż z produktami.
  • Może być nudno – brak ludzkiego elementu może sprawić, że film będzie mniej angażujący.
  • Trudniej budować relacje – ludzie są bardziej skłonni angażować się w dyskusje z osobami niż z anonimowymi markami.

Promotor marki – kogo wybrać?

Wybór promotora marki do filmów prezentowanych w social mediach to ważna decyzja, która może znacząco wpłynąć na twoją firmę. Każda z opcji – właściciel, pracownik, osoba z zewnątrz i brak stałego promotora – ma swoje zalety i wady. Weź pod uwagę wiele czynników, w tym budżet, cele i zasoby. Podejmij świadomą decyzję, pamiętając, że najważniejsze są jakość i spójność twojego przekazu.

Na koniec warto sobie zadać pytania:

  • Czy masz środki na promotora marki z zewnątrz?
  • Czy możesz poświęcić czas na bycie twarzą firmy?
  • Czy ktoś w firmie ma naturalne zdolności prezentera?
  • Czy jesteś gotów na ryzyko związane z osobistym zaangażowaniem?

Niezależnie od tego, na który wariant postawisz, najważniejsze są jakość i spójność komunikatu. Jeśli potrzebujesz wsparcia, możemy ci pomóc w wyborze opcji najlepiej dopasowanej do twoich potrzeb i oczekiwań.

Potrzebujesz naszego wsparcia?
Daj nam znać!
Button House - usługi
Robert Chudy