Duży budżet czy autentyczność? Czy tanie wideo reklamowe to strzał w dziesiątkę?
Robert Chudy
Czy pamiętasz, jak zasłynął PewDiePie? Raczej nie było tam żadnych rozbudowanych planów filmowych, żadnych hollywoodzkich efektów. Tylko facet, kamera i pasja do gier. I co? Światowy fenomen. Tymczasem wielu przedsiębiorców myśli, że ich wideo musi wyglądać jak trailer do najnowszego filmu Marvela, żeby przyciągnąć uwagę. Owszem, jakość jest ważna, ale nie oszukujmy się: tanie spoty reklamowe też mogą zdziałać cuda, jeśli tylko jest w nich „to coś”.
Jednak pomyślmy: czy tanie jest faktycznie tanie? Wiele osób uważa, że jeśli coś jest zrobione niskim kosztem, to mamy do czynienia z brakiem profesjonalizmu. Tymczasem tanie wideo reklamowe stanowi często sprytną odpowiedź na potrzeby rynku, a jego siłą jest kreatywność i autentyczność, a nie na efekciarstwo czy sztuczne zagrywki.
Ludzki mózg przetwarza obrazy 60 000 razy szybciej niż tekst
Dynamiczne i kreatywne wideo reklamowe to bardzo skuteczny sposób na przyciągnięcie uwagi potencjalnych klientów. Już 30-sekundowy spot daje lepsze możliwości kreowania relacji niż tradycyjna reklama w prasie – dużo bardziej działa na wyobraźnię.
Właśnie dlatego tanie wideo reklamowe zyskują na popularności; można je szybko zrealizować, a przy tym zyskać na jakości przekazu. Skoro ludzki mózg jest tak zbudowany, że obraz jest dla niego priorytetem, to zdecydowanie warto to wykorzystać w marketingu swojego biznesu.
Magia autentyczności
Wydaje się, że są jeszcze rzeczy, których nie można kupić. Niezliczone są przypadki, kiedy produkcje wideo z olbrzymim budżetem okazały się niewypałami. Dlaczego? Bo brakowało w nich duszy. Brakowało tego „czegoś”, co sprawia, że ludzie chcą wracać i oglądać jeszcze raz.
W świecie, gdzie tanie wideo reklamowe coraz częściej przeżywa swoje pięć minut, magia autentyczności zdaje się kluczem. To nieistotne, czy mówimy o produkcji dużej korporacji, czy małej firmy rodzinnej – widzowie chcą zobaczyć na ekranach swoich komputerów i smartfonów prawdziwe emocje i pasję.
Czy większy budżet to lepsze wideo?
Zgoda, im większe przedsiębiorstwo, tym wyższe są oczekiwania. Nie można produkować tanich spotów reklamowych na zasadzie „zróbmy to sami” i oczekiwać, że wszyscy będą zachwyceni. Ale pamiętajmy: większy budżet nie zawsze oznacza lepsze wideo.
Dzięki niemu masz natomiast więcej środków, aby wykorzystać profesjonalne narzędzia i talenty, jednak nie kupisz za to autentyczności. Nie kupisz za to magii.
Istnieje powiedzenie: „Nie można kupić miłości” – to samo dotyczy wideo reklamowego. Możesz mieć najlepsze kamery, ale jeśli nie masz dobrego pomysłu, autentyczności i prawdziwych emocji w sobie, to nawet miliony nie pomogą.
Zastanów się, dlaczego reklamy wielkich korporacji często są tak sztampowe
Tyle pieniędzy, a efekt? Meh! Pomyśl więc teraz o tym małym lokalnym browarze, który zrobił serię filmów o tym, jak warzy swoje piwo. Bez fajerwerków, ale z pasją i szacunkiem do rzemiosła.
Czy taki materiał przekonałby cię do zakupu?
Jasne, że tak.
Tanie wideo reklamowe tego browaru nakręcone z sercem i zaangażowaniem może okazać się znacznie bardziej efektywne niż wielomilionowa kampania reklamowa.
Co z tego wszystkiego wynika?
Nie bój się prostoty – tanie wideo reklamowe to nie zawsze synonim kiepskiej jakości. Odpowiednia dawka prostoty i autentyczności może przyciągnąć więcej uwagi niż najbardziej efekciarska produkcja.
- Zrozum swoją grupę docelową – nie wszyscy odbiorcy oczekują kinowej jakości. Czasami chcą po prostu zobaczyć prawdziwego człowieka, a nie wygładzonego aktora korzystającego z telepromptera.
- Skaluj z umiarem – jeżeli twoje przedsiębiorstwo rośnie, to rzeczywiście możesz potrzebować większego budżetu na wideo. Ale pamiętaj, że podstawą jest autentyczność i przekaz, a nie ilość wydanych pieniędzy.
- Jakość vs. autentyczność – oczywiście nikt nie chce oglądać filmu, który wygląda jak nagrany „ziemniakiem”. Jakość jest ważna, jednak to autentyczność przyciąga i zatrzymuje widza.
Jaka zatem puenta?
Nie musisz sprzedawać nerki, żeby stworzyć genialne wideo.
Wystarczy dobry pomysł, szczerość i trochę odwagi. A może nawet zyskasz więcej, niż myślisz. Nie zawsze to, co drogie, jest dobre. A to, co tanie, nie zawsze jest złe.
Nawet w świecie, gdzie obraz rządzi, liczy się coś więcej niż tylko piksele i efekty specjalne. Liczy się serce.
I pamiętaj: nawet gdy twój biznes zacznie rosnąć jak na drożdżach, nie zapomnij o tym, co naprawdę się liczy. Bo magia jest bezcenna, tak jak serce.
Okej, co dalej? Masz pomysł na tanie spoty reklamowe, ale nie wiesz, jak się za to zabrać? Śmiało, skontaktuj się z nami. Razem znajdziemy sposób, aby twoja wizja stała się rzeczywistością. Bo przecież o to chodzi, prawda?